Antropologia Kuzańczyka
Kuzańczykowa nauka o człowieku koncentruje się wokół pojęcia mens – umysł. Ten termin pojawia się zresztą w tytule dzieła, które szczególnie dokładnie rozwija problematykę antropologiczną, czyli Idiota de mente. Mikołaj z Kuzy przypisuje pojęciu umysłu podwójne znaczenie. Po pierwsze, może ono oznaczać nieskończony umysł Boży, ale też – na zasadzie metonimii – obraz owego nieskończonego umysłu, którym jest umysł ludzki. Może być on rozpatrywany sam w sobie albo w odniesieniu do ciała. Wtedy nosi nazwę duszy.
Dusza w człowieku jest wegetatywna (kiedy zarządza procesami wegetatywnymi) i zmysłowa (gdy przetwarza dane zmysłowe). Sam umysł składa się natomiast z władzy racjonalnej, intelektualnej i intelektybilnej (czasem Kuzańczyk mówi o władzy inteligibilnej, czyli inteligencji). Władzą pośrednią między duszą zmysłową a rozumem jest wyobraźnia. Umysł każdego człowieka jest jednostkowy i znajduje się w konkretnej relacji do ciała konkretnego człowieka (wbrew awerroistycznemu monopsychizmowi).
Najbardziej charakterystyczną cechą antropologii Kuzańczyka jest koncepcja umysłu jako Bożego obrazu (imago Dei). Samo pojęcie imago Dei pochodzi z Biblii oraz od pisarzy patrystycznych. Omawia je między innymi św. Augustyn, który w dziele Księga osiemdziesięciu trzech kwestii rozważa różnice między imago, similitudo a aequalitas. Oryginalnym wkładem Mikołaja z Kuzy jest rozwinięcie tej koncepcji w odniesieniu do siły stwarzania (vis creativa). Clyde Lee Miller w Reading Cusanus wyodrębnia trzy główne obszary, na których Kuzańczyk rozwija koncepcję imago Dei.
- Umysł jest stwórczy. Stwarza świat pojęć.
Bóg stwarzając, tworzy swoje obrazy. Pierwszym obrazem Boga jest umysł. On również stwarza, ale o ile efektem stwarzania Boga jest świat realny, o tyle efektem stwarzania umysłu jest świat konceptualny. Zatem świat pojęć jest obrazem ludzkiego umysłu. Kuzańczyk wyraża to za pomocą charakterystycznych dla siebie terminów explicatio i complicatio: umysł (Boży i ludzki) zwija w sobie różne byty. W ludzkim umyśle zwinięta jest wiedza, w Bożym świat. Ponieważ Bóg jest absolutną jednością, stwarzanie, myśl i Bóg są jednym. Inaczej jest w przypadku człowieka, który różni się od swojej myśli. Umysł to complicatio, rzeczy – explicationes. Poznanie jest zatem rodzajem tworzenia, a wiedza spekulatywna ma charakter wytwórczy.
- Umysł mierzy i upodabnia.
Kuzańczyk wydobywa etymologię mens od mensurare – mierzyć. W De beryllo Kuzańczyk przypomni słowa Protagorasa, że człowiek jest miarą wszystkich rzeczy. Świat został stworzony po to, aby człowiek mógł go poznawać. Z drugiej strony każda władza poznawcza upodabnia się do przedmiotu poznania (tzn. wzrok do tego, co widziane itp.). Nie stwarzamy rzeczy, stwarzamy miary, za pomocą których je poznajemy. Jednak w każdej rzeczy jest Boska jedność, która jest granicą naszego poznania.
- Istnieje harmonia duszy i ciała.
Relację duszy (umysłu) i ciała Kuzańczyk widzi na zasadzie harmonii. Ciało i umysł nie są dwiema osobnymi formami, potrzebują się wzajemnie, ale umysł może przetrwać nawet po śmierci ciała. Zgodnie z neoplatońską zasadą niematerialny umysł zawiera w sobie (in se contineat) materialne ciało. Najlepiej przedstawiają to przykłady.
- Lustrzana łyżka – po wypolerowaniu jest nie tylko łyżką, ale i lustrem. Nawet gdy przestanie być łyżką (np. po złamaniu trzonka) ciągle jest lustrem (łyżka – ciało, lustrzana powierzchnia – umysł).
- Gra na lutni – aby tworzyć muzykę potrzebny jest nie tylko instrument, ale i umiejętność gry na lutni. Sama lutnia nie może stworzyć muzyki, z drugiej strony nawet po zniszczeniu instrumentu umiejętność gry na nim nie zanika (lutnia – ciało, gra na lutni – dusza).
Na koniec pewna uwaga. Podejmując się rekonstrukcji Kuzańczykowej antropologii, można napotkać pewne nieścisłości i różnice terminologiczne. Wynika to z tego, że Mikołaj z Kuzy nie był systematykiem, w przeciwieństwie do na przykład filozofów scholastycznych, dlatego pojęcia, których używał, nie mają przypisanego na stałe znaczenia. Stąd rozbieżności m.in. w wyliczaniu władz duszy czy przypisywaniu im poszczególnych funkcji.