Ikonografowie wielkich powierzchni: Natalia Oniśko-Wasiluk i Maciej Leszczyński

Bizantyńskie korzenie stylu nowych polichromii w cerkwi w Michałowie, cerkwi na Grabarce i w klasztorze św. Onufrego w Jabłecznej pozwalają na zaliczenie twórczości Natalii Oniśko-Wasiluk i Macieja Leszczyńskiego do ważnego nurtu sztuki sakralnej w Polsce w XXI wieku. Sztuka tych ikon kształtuje gust artystyczny i religijny wiernych, oddziałuje z jednej strony kanonami kompozycji i greckim rodowodem rysunku, z drugiej zaś klasyczną, bizantyńską stylistyką malarstwa ikonowego, wprowadzającą nas w świat pełen znaczeń.

Wnętrze cerkwi na Grabarce w trakcie prac ikonograficznych, wyk. N. Oniśko-Wasiluk, M. Leszczyński, 2015.

Świątynia chrześcijańska jako teocentryczny model świata uzyskała w myśli patrystycznej swoisty podział i symbolikę. Maksym Wyznawca widzi w świątyni takie universum, które manifestuje jednoczącą siłę Boga Stwórcy, wprowadzającego harmonię i jedność, życie i świętość w stworzony kosmos. Maksym, tu, gdzie jest sprawowana eucharystyczna liturgia, odnajduje bogactwo świata niewidzialnego – duchów i czystych inteligencji oraz świata widzialnego – rzeczy zmysłowych, które to dwa światy są znakiem stwórczej mocy Boga i symbolicznie zajmują określoną przestrzeń wewnątrz świątyni.

Polichromie ikonografów ucieleśniają patrystyczne idee, które znalazły swój wyraz w rozumieniu symboliki sakralnego wnętrza. Zachowują zatem podział na sferę sklepienia jako miejsca, gdzie przedstawia się niebo, niewidzialną rzeczywistość Chrystusa Pantokratora, tronującej Bogurodzicy i aniołów, natomiast ściany nawy zostają zarezerwowane dla Kościoła ziemskiego, a więc dla scen ewangelicznych i hagiograficznych, uobecniających  dla wiernych zebranych dziś przed ołtarzem wydarzenia biblijne, a zwłaszcza życie Jezusa Chrystusa i żywoty świętych.

Jan Chrzciciel”, cerkiew na Grabarce, wyk.  N. Oniśko-Wasiluk, M. Leszczyński, 2015.

Ikony Natalii Oniśko-Wasiluk i Macieja Leszczyńskiego w pełni zachowują bizantyński styl w swej klasycznej i ascetycznej wersji. Malarstwo to pozostaje antynaturalistyczne i niedosłowne. Antyczne bowiem kanony sztuki, które wciąż zachowują swą grecką proweniencję, stają się w IV w. po Chr. narzędziem nowego języka, służącego chrześcijanom do wyrażania nowych treści ich wiary. Pewna umowność, zrezygnowanie z iluzorycznej głębi i perspektywy, geometryzacja postaci, uwypuklenie roli światła – są to wszystko cechy malarstwa ikonowego. Odnajdziemy je w średniowiecznych, bezcennych zabytkach, takich jak bizantyńskie mozaiki Konstantynopola albo ikony sztalugowe; odnajdziemy te cechy również w twórczości polskich ikonografów.

Najistotniejszą cechą ikonografii N. Oniśko-Wasiluk i M. Leszczyńskiego jest jej bezpośredni związek z myślą patrystyczną, która w Bizancjum znalazła swój wyraz właśnie w sztukach plastycznych. Współcześni artyści rezygnują z wabiącej oczy ornamentyki, kładąc akcent na duchowy dynamizm przedstawianych postaci, z którym współgra surowość tych polichromii. Sztuka polskich ikonografów jest sztuką publiczną, a celem jej jest w pierwszym rzędzie zamanifestowanie obrazu świata i człowieka, widzianego w perspektywie Bożego objawienia. Do jakiego świata zapraszają nas ikonografowie?

„Komunia Apostołów”, w trakcie prac ikonograficznych, cerkiew na Grabarce, wyk. N. Oniśko-Wasiluk, M. Leszczyński, 2015.

Po pierwsze, jest to świat harmonii i ładu, które w sztuce ikon są oddane przez rytm, symetrię kompozycji, klasyczne proporcje oraz harmonię barw. Po drugie, jest to świat przepełniony Bożą obecnością. W każdym obrazie odczytujemy przesłanie, że Bóg jest Bogiem z Nami, jest obecny w świecie, ponieważ wszystko jest przeniknięte Jego działaniem. Na ikonach święci są zanurzeni w świetle. Światło konstytuuje ich cielesność, twarze i szaty. Jest obecne w złotych nimbach i w białozłotym himationie Chrystusa Pana przemieniającego się na górze Tabor. Światło materialne, które ikonografowie precyzyjnie malują złotem, bielą i żółtą ochrą staje się znakiem i reprezentacją światła niestworzonego, będącego Bożą obecnością, działaniem, świętością, życiem i dobrem.

Wielkoformatowe polichromie ikonografów to żywy nurt tradycji eklezjalnej, zakotwiczony w myśli patrystycznej i średniowiecznej ikonie, przekazujący odbiorcy w XXI wieku żywą wiarę w Jezusa Chrystusa – Boga i Zbawcę. Oddajmy ikonografom szacunek i nasz podziw za ich ikony, bo piękno ich, jeśli na to pozwolimy, porwie nas ku Bogu.

Anna Palusińska

Skomentuj

Your email address will not be published.

Witryna wykorzystuje Akismet, aby ograniczyć spam. Dowiedz się więcej jak przetwarzane są dane komentarzy.